Wczoraj skończył się Festiwal. Mój 18ty. Co roku przeżywam skrajne wyczerpanie, a mniej więcej w połowie dochodzi do tego smutek, że zbliża się koniec. Ta ostatnia niedziela jest na ogół okropna, ludzie z walizkami, pustoszejące kino Helios, ups, Nowe Horyzonty. W tym roku było inaczej, w niedzielę czułam radość, że te 10 dni było i że będzie w przyszłym roku i że Nowe Horyzonty są w moim życiu na stałe. Wdzięczność.
Tegoroczny repertuar chodził parami, dwa razy widziałam zażynanie owcy, dwa razy starą kobietę, która umiera w łóżku, dwa razy ktoś jadł rzygowiny, dwa razy osoba płci żeńskiej moczyła się w łóżku, dwa razy mężczyzna robił dobrą robotę w więzieniu. Być może opisując filmy przypomną mi się jeszcze jakieś pary, wtedy dodam :)
Próbowałam osiągnąć jakąś kolejność, ale nie jest to możliwe. Czasem film jest dobry, ale nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia, to gdzie wtedy jest jego pozycja? Połączyłam swoje tytuły zatem w grupy skojarzeniowe, bo nie podobała mi się ta ciągnąca się lista :) Wszystkie filmy, które wymieniłam warto obejrzeć, albo należy, albo, życie będzie lepsze jeśli obejrzymy <3
Poza skalą z powodu wartości moralnej: Trzy siostry, Póki szaleństwo nas nie rozdzieli
Zdecydowany numer jeden: Wśród wyschniętych traw
Vera
Trzy iskry
Pod ziemią
Anselm
Eureka
W żółtym kokonie
A thousand and one
Femme
Perfect days
Opadające liście
Rów
Pamiętaj, żeby mrugnąć
Życie złe
Club Zero
Infinity Pool
Samsara
Cicha dziewczyna - kino familijne urocze
Kapitan Faggotron - kino queenowe również na swój sposób urocze :)
Nie jestem fanem:
Emigracja wewnętrzna
La palisada
Życie trwa dwa dni
Sklep
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz