Skończyłam układać plan! To jest TEN moment kiedy wszystko znalazło swoje miejsce i wszystko przede mną. Ten dzień przed porankiem o 8.30. Mam gęsia skórkę i przebieram nóżkami <3
Dla praktycznych układając plan korzystałam z metek na NH, excela mojej filmowej rodziny i wydrukowanego planu z gazetki festiwalowej :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz