Trzy siostry, 10, 6 i 4 lata. Mieszkają w czymś co zasadniczo nie różni się od sąsiadującego z ich pokojem chlewa. Wstają rano, bo mają dużo obowiązków. 10latka wstaje z twarzą zmęczonej życiem kobiety w średnim wieku, jej ciało mówi to samo, obowiązki, odpowiedzialność i zmęczenie. Czasem przysiądzie zrobić lekcje, ale na krótko, bo ktoś może ukraść owce. Potem idzie spać, wszystko w tej samej bluzie z napisem Best diary. Czy te dzieci się bawią? Tak. A to co jest rozbawia, również boli. Mama odeszła, tata pojechał do miasta zarobić na życie, ale czasem też nie daje rady i się poddaje. Ta nędza, to błoto z którego nie ma wyjścia, jest tylko przetrwać, albo nie.
To powinien być obowiązkowy film dla wszystkich. Każdy z nas powinien oddać te 2,5 godziny z naszego luksusowego życia trzem siostrom z małej, chińskiej wioski w górach. Tym dziewczynkom się to od nas należy, a naszym mózgosercom należy się ta prawda. Żadna wiedza nie kształtuje świadomości tak jak ten film.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz