“This world is a place of business.
What an infinite bustle!
I am awaked almost every night
by the panting of the locomotive.
It interrupts my dreams.”
To początek najlepszego filmu jaki widziałam w ubiegłym roku, ex aequo z „Nie obiecujcie sobie wiele po końcu świata” - z czego wniosek, że lubię filmy o upadku :) Wszystko jest w tym filmie czego potrzebuję, film karmiący do syta.
The place of business to kuchnia w dużej, nowojorskiej restauracji. W tej kuchni tłum kucharzy i wieża Babel, w przewadze Latynosi. Amok kuchenny, choreografia zapewniania pełnej satysfakcji klientom i nabijania kabzy właścicielowi. Właściciel ludzki pan, czasem się przejdzie, zażartuje, obieca pomoc w załatwieniu papierów, ale spróbuj naruszyć jego świat, zatamować strumień przychodu.
W tym szaleńczym tańcu kuchennym jest wszystko, jest żart na przetrwanie, rozpacz, agresja, walka o miejsce na blacie i kolejność zamówień, a na przerwie na papierosa są marzenia. O czym marzy Latynos, który zostawił swój piękny kraj, żeby palić wysępionego szluga przy śmietniku, ściśnięty murami wąskich uliczek wielkiego miasta. Czy to jest szczyt jego marzeń? Napewno? Dlaczego białe kobiety są lepsze od Latynosek? Bo nie są zrobione z odpadów?
Ta kuchnia, to miniatura świata obecnego kapitalistycznego. „Jeden świat z milionami barier. Jeden świat podzielony”, że zacytuję klasyka. Ludzie uciekający z najczęściej pięknych miejsc, żeby ratować się od biedy lub niebezpieczeństwa, lądują w tym cholernym pierwszym świecie, który ich trochę przyjmuje, ale na ogół zrzuca jak najniżej w drabince i zapierdalają na chwałę i pożytek czyjegoś portfela, wciąż mając pod powiekami tą piękna plażę z czarnym piaskiem.
„La Cocina” jest prawdziwa z idealnie wkomponowanym teatralnym zacięciem i pięknym obrazkiem. Z „The Square” wygrywa o sto długości :), ale też ja nie jestem fanką tego drugiego.
Ten film ma też dla mnie bardzo osobisty aspekt. Już piąty rok moim partnerem jest El Chef, który porzucił piękną Wenezuelę dla Hiszpanii, znam z pierwszej ręki tą tęsknotę za rajem utraconym i serwowanie wykwintnych dań.
Tytuł oryginalny: "La Cocina"
Reżyseria: Alonso Ruizpalacios
Meksyk, USA, 2024
Obejrzany na Nowych Horyzontach 2024
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz