Анна Куркурина, najsilniejsza kobieta na świecie. Skutecznie podnosi ciężary, trenuje dzieci z porażeniem mózgowym i ratuje bezdomne zwierzęta. Od czasu pełnoskalowej inwazji na Ukrainę ma pełne ręce roboty, zaczyna o 9 rano, kończy o północy. Jeździ na akcje ratunkowe blisko linii frontu, ratuje zranione, głodne, tonące zwierzęta, leczy je, szuka im domów, organizuje zbiórki karmy, rozwozi je po okolicznych miejscowościach, nie przestaje trenować. Czasem dochodzi do ściany, ale jej dom wypełniają odratowane psy i koty i nie ma wyjścia, musi się podnieść. Zderza się z ludzkim okrucieństwem lub egoizmem i pęka jej od tego serce, z drugiej strony potem widzi ludzi, którzy robią wszystko, żeby pomagać i wtedy serce się skleja i znowu jest gotowa do działania. Oglądamy półżywe zwierzęta wyciągane z gruzów, psy drżące od wybuchów, małpy w ZOO oszalałe ze strachu przed bombardowaniem. I chłopca z porażeniem mózgowym, który pomimo tego, że jego ciało nie współpracuje podnosi 90 kilo w martwym ciągu. Niezwykły film i bardzo trudny emocjonalnie. Polecam gorąco, ale jeśli go nie obejrzycie, możecie zaadoptować jedno ze zwierząt odratowanych przez Annę, lub dorzucić się do karmy dla ukraińskich psów i kotów.
Tytuł oryginalny: „Wszystko ma żyć”
reżyseria: Tetiana Dorodnitsyna, Andrii Lytvynenko
Ukraina, Polska 2024
Obejrzałam w ramach HER Docs Forum 2024
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz