Abel jest maturzystą, jedynakiem, rodzice pokładają w nim ogromne nadzieje. On z nauka to raczej nie za bardzo, kocha się w Jance i to mu zajmuje głowę. Rodzice są prawicowi do tego stopnia, że jak ojciec wygłasza swoje przemowy, to matka zamyka okno, żeby sąsiedzi nie słyszeli. Jakoś by się Abel przesmrodził przez swoje liceum, gdyby nie to, że matura trudna się jednak okazała i zwyczajnie nie zdałby egzaminu, ale w klapie wpięty miał patriotyczny emblemat i od pytania o niego zaczyna się lawina zdarzeń, których nikt już nie kontroluje.
Film jest troszkę o dojrzewaniu, które zostaje rozjechane walcem przez napięte do granic nastroje społeczne, patrioci kontra nietacypatrioci, system edukacyjny kontra media, które karmią się wszystkim co podnieca podzielone społeczeństwo. Niespieszny, mądry, smutny, wszystkim dobiera się do skóry. Misternie upleciony obraz punktu w którym społecznie znajduje się spory kawałek Europy.
Tytuł oryginalny: Magyarázat mindenre
Reżyseria: Gábor Reisz
Węgry 2023
Obejrzałam na Nowych Horyzontach 2024
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz