środa, 27 czerwca 2018

Thelma


Egzorcyzmy Emily Rose meets Reprise i trochę stylowej erotyki. Kadry śliczne, dziewczyny przepiękne, szczególnie drugoplanowa. Trzyma w napięciu, każdy krok, każde spojrzenie ma ciężar gatunkowy i wdzięk. 

Dziewczyna z rodziny fanatyków religijnych jedzie studiować do miasta, a tam same pułapki, a wiara trzyma na łańcuchu i jak tu żyć?

Może jako film o dojrzewaniu i konieczności odcinania pępowiny ma swój urok, ale nadmiar napięcia do niespecjalnie wybitnego suspensu.

To już lepiej poszukać „Reprise i jeszcze raz od początku” albo „Oslo 31".

Aczkolwiek zobaczyłam tam swoją basenową obsesję! A myślałam, że należy tylko do mnie.

Oczywiście jak się film ogląda w sali Pola w Muranowie to i tak jest świetnie :)



Dania, 2017
Reżyseria: Joachim Trier
Scenariusz: Eskil Vogt, Joachim Trier
Obsada: Eili Harboe, Kaya Wilkins, Henrik Rafaelsen

Obejrzane 18 czerwca 2018 r. w kinie Muranów.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz