W zasadzie nie wiem jak pisać o takim klasyku, poza tym, że zawsze warto i zawsze warto w kinie i że przeżycie takiego filmu w kinie nie da się równać z niczym innym.
Włochy, okres powojenny, mały chłopczyk jest zafascynowany kinem. Toto nie ma ojca, nie ma jedzenia, ale wszystko znika, kiedy gasną światła w Cinema Paradiso. Kino mieści się na małym ryneczku w ubogiej miejscowości i jest jedyna rozrywką mieszkańców. Kinowy operator zostaje najbliższym przyjacielem małego Toto. Ich relacja staje się najważniejszą w ich życiu. Bohaterem filmu jest też taśma celuloidowa, która łatwo płonie i da się cenzurować za pomocą nożyczek.
Film o najważniejszych rzeczach: miłości do kina, przemijaniu, miłości, przyjaźni.
Uczta wizualna, nastrojowa, emocjonalna.
Film, którego nie chce się przestać oglądać.
Tytuł oryginalny: Nuovo Cinema Paradiso
Reżyseria: Giuseppe Tornatore
1988, Włochy, Francja
język włoski
Obejrzane w kinie Luna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz