niedziela, 23 lutego 2020

Matthias i Maxime


Przyjaciele z dzieciństwa, rosną, idą w różne strony, jeden jest intelektualistą, drugi ciotą, trzeci wychowany z elitarnym domu, czwarty z liszajem i matką heroinistką. Jarają blanty, grają w kalambury, mają ze sobą bratersko organiczną relację. Niby wszystko jest dopowiedziane, ale niektóre rzeczy nie dają się dopowiedzieć, bo z jednej strony jest życie, z drugiej niewygodne pożądanie.

Potoczysta relacja z uroczego życia towarzyskiego, cudowne, dowcipne dialogi. Na jej tle rozgrywa się dramat z matką (wiadomo) i melodramat męsko męski (wiadomo również).


Prawdopodobnie mój ulubiony film Dolana, zgrabny, uroczy, potoczysty, romantyczny, nienarzucający się, poruszający. Taka impresja o tym jak to życie pobolewa, jak się wchodzi w dorosłość i na chuj.




Tytuł oryginalny: Matthias et Maxime
Reżyseria: Xavier Dolan
Kanada 2019
język francuski

Obejrzane w kinie Muranów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz