Leningrad tuż po wojnie, cienie ludzkie próbują żyć. Pytanie "czy twoje dzieci żyją" są naturalną częścią rozmowy. Szpital wypełniony tzw bohaterami wojennymi, kikutki, paraliże i upominki od dumnej z ich poświęcenia wysoko postawionej towarzyszki. Na pierwszym planie dwie magiczne kobiety, jedna trochę za długa i trochę za albinoska, druga trochę za okrutna i pierdolnięta. Wszyscy szukają życia/ciepła/bliskości/nadziei, albo śmierci/świętego spokoju od życia.
Film jest rewelacyjny, jest lub ociera się o arcydzieło. Magiczny, nastrojowy, niebezpieczny, wstrząsający. Trzyma za gardło, pozostawia w niespokoju.
Kto nie widział „Bliskości” powinien i to tylko w kinie.
Opis festiwalowy
Jakby ktoś chciał zobaczyć jak wygląda reżyser, który zrobił dwa genialne filmy to proszę :)
Tytuł oryginalny: Dylda
Reżyseria: Kantemir Bałagow
Rosja 2019
Język rosyjski
Tak, genialny film.
OdpowiedzUsuń