Na pięknym islandzkim zadupiu, samotny starszy mężczyzna, ze zduszoną rozpaczą i wściekłością usiłuje uporać się z ranami jakich doznał, rany są zwyczajne, codzienne, pospolite, nie, że wywieźli mu rodzinę do Auschwitz, ale on się dusi, jest za słaby na życie, miłość, zdradę. Jego światełkiem w tunelu jest wnuczka, w zasadzie gwiazda tego filmu. Jest uroczym, mądrym, charakternym dzieckiem. Napatrzeć się na nią nie można.
Historia jest pięknie poprowadzona, intensywna, poruszająca.
Kto nie widział „Zimowych braci”, koniecznie.
Opis festiwalowy
Hlynur Pálmason niewątpliwie jest reżyserem na którego kolejny film będę bardzo czekać.
Tytuł oryginalny: Hvítur, Hvítur Dagur
Reżyseria: Hlynur Pálmason
Islandia, Dania, Szwecja, 2019
Język islandzki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz