poniedziałek, 24 czerwca 2019

Złota [MDAG 2019]



Ulica Złota, kamienica stykająca się z ocałałym fragmentem muru getta. Turyści przychodzą popatrzeć. Krzysiek jest wnukiem przedwojennej właścicielki, późno dowiedział się, że jest Żydem, kamienice odzyskał w ramach reprywatyzacji i stara się tam stworzyć dobry dom dla przeróżnych ludzi. 

Dusi go Polska. lato spędza na Bornholmie pracując na obozach rowerowych dla dzieci. W zasadzie wciąż jedną nogą jest gdzie indziej. Nie znosi rozlewającej się po kraju brunatczyzny. Na lodówce ma moje ulubione demonstracyjne hasło: „Narodowcy, szmalcownicy, wypierdalać ze stolicy”.
Jego żona odnajduje się w tym kraju, tu jest jej miejsce, milongi, obowiązki. Nie rozumie jego kierunku „stąd trzeba uciec”, spadają na nią obowiązki kamienicznika.

Jakaś ta Warszawa w tym filmie jest piękna i wstrętna zarazem, dokładnie taka jak ja ją widzę. Rozgoryczenie Krzyśka, wściekłość i smutek są mi bliskie, nie jest mi bliskie jego poddanie się i chęć ucieczki. Nie do końca uważam, że to jest ich miejsce, bo jest ono tak samo moje, ale prawdą jest, że oddychanie w takim mikroklimacie zatęchłej ksenofobii i małości jest czymś niezdrowym i niesprzyjającym rozwojowi w jakimkolwiek kierunku. Nie wiem czy warto.

Ten film się ogląda :)








Tytuł oryginalny: Złota
Reżyseria: Tomasz Knittel
Polska 2019
Język polski, rosyjski, angielski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz