Roma ma matkę, która rodzi dzieci w hurtowych ilościach i wszystkie trafiają do państwowych instytucji opieki. Jest 2014, ma 13 lat i leci rzucać kamieniami na Majdanie. Podoba mu się wolność, towarzystwo mężczyzn, przynależność do grupy. Wreszcie jest kimś, a nie tylko sierotą w bidulu.
Lata mijają, Roma się pęta. Jego brat mieszka w jakimś wiejskim, ukraińskim Bronksie. Jest fajnie, jest niebezpiecznie, są narkotyki. Kobiety dostają wpierdol jak wszędzie i wiedzą kiedy trzymać gębę na kłódkę. Roma idzie na zwarcie. Ma marzenia, jest w nim coś pięknego, ale wszystko wskazuje na to, że w dupie się urodził i tutaj właśnie umrze.
Z jakiegoś powodu oglądam filmy o nieszczęściu bez wyjścia, o tej biedzie, która tak mota ścieżki, że nawet jak się na chwile wynurzysz, to i tak zaraz idziesz na dno.
Dobry film, dobrze zrobiony, z sercem, bez banałów. I ukraińska nędza.
Tytuł oryginalny: Outside
Reżyseria: Olha Zhurba
2022, Ukraina, Niderlandy, Dania
Obejrzane na 19 Millenium Docs Against Gravity 2022
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz