czwartek, 18 października 2018

Alpha, prawo do zabijania [WFF]





Filipiny, slumsy, lokalny szef dilerki zatrudnia praktycznie cała dzielnicę, w każdej szopie zwanej domem jest malutki warsztat do pakowania, ważenia, dzielenia metaamfetaminy. Rząd Filipin wypowiada wojnę handlarzom narkotyków. I tak największa mafia w tym kraju, uzbrojona po zęby z napisami Swat na kamizelkach kuloodpornych rusza do walki z mniejszymi i większymi dealerami w japonkach.

Korupcja w policji, bieda, bezwzględność, handel narkotykami, tak powszechny, że nikogo nie dziwi.

Świetne tempo, realizm, ciężar gatunkowy, wszystko dzieje się w dźwiękach miasta. Bardzo dobre

Reżyser ma na swoim koncie świetny film Mama Rosa (Ma’Rosa), który za chwilę też wrzucę :)


Filipiny 2018
Tytuł oryginalny: Alpha, the Right to Kill 
Reżyseria: Brillante Mendoza
Obejrzany na Warszawskim Festiwalu Filmowym 2018





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz