Anna ma troje małych dzieci, męża, małe mieszkanie, mało pieniędzy. Widzimy jej dzień, dzieci, ubrania, konflikty, gorączki, śniadania, zajęcia baletu, skrzypiec, koncert, strój galowy. Kierat i kobietę, która pędzi, do tego jej mąż miał/nie miał romans, ale kierat nie zwalnia, tylko piękna kobieta jest coraz bardziej pozbawiona życia. W końcu chce, żeby dali jej spokój.
Ciasne filmowanie, monotonne, a zarazem popierdalające, żeby nadążyć za tempem spraw. Dramaty małe i duże, ale wplecione w kierat, więc bez żadnego należnego im uwypuklenia. W pędzie, mimochodem, na marginesie.
Reżyserka gra główną bohaterkę i jest świetna.
Było w tym filmie coś poruszającego.
Węgry, 2018Tytuł orginalny: Egy NapReżyseria: Zsófia Szilágyi
Scenariusz: Réka Mán-Várhegyi, Zsófia Szilágyi
Scenariusz: Réka Mán-Várhegyi, Zsófia Szilágyi
Nagrody: MFF w Cannes Tydzień Krytyki 2018 - Nagroda FIPRESCI
Obejrzany na MFF Nowe Horyzonty 27 lipca 2018
Obejrzany na MFF Nowe Horyzonty 27 lipca 2018
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz